paź 19 2004

Ciąg przyczynowo bezskutkowy


Komentarze: 4

Pozbywanie się zdaje się zadaniem łatwym z uwagi na to jak ludzie reagują na słowo spierdalaj. Jeśli nie wierzycie można sprawdzić na znajomych powtarzając im to na dzień dobry. Jeśli wrodzony takt (gówno tam nie wrodzony) nie pozwala wam na ten krok można zastąpić spierdalaj absolutnie kulturalnym idź sobie.

przekaz jasny

Otóż zaręczam że znajomi spierdolą. Mogą coś tam chwilę mędzić, próbować zrozumieć, może nawet wierzgać i rezonować, ale prędzej czy później spierdolą lub ewentualnie pójdą sobie.

Problem z partnerem polega na tym iż bardzo trudno jest powiedzieć spierdalaj na kocham cię. Niewiarygodnie trudno. Bez względu na wszystko.

 

Można zamknąć oczy.

Można sobie wyobrazić że to sylaby bezsensowne

Można stanąć na rękach przy ścianie

Można powiedzieć że to dla dobra

Dobra dobra

 

Spierdalaj zawisa w powietrzu pomiędzy dwiema absolutnie zaskoczonymi osobami z których żadna nie przyznaje się do niego. To miłość, na pewno!

 

nigdy_i_nigdzie : :
21 października 2004, 23:12
jest w tym kupa prawdy, jak sie dluzej przyjrzec
21 października 2004, 09:10
ja jestem jakas inna :/
kobieta zamężna
21 października 2004, 07:55
czasem lepsze jest spierdalaj powiedziane wprost niż to któro zauważysz w wypowiedzianym zdaniu dopiero po jakimś czasie... ale tylko czasami...
19 października 2004, 23:55

Dodaj komentarz