paź 06 2005

veni


Komentarze: 10

Ludzie powtarzają dziwne rzeczy. Ja powtarzam często "krótko mówiąc". Adolf Hitler powtarzał całe zdania po kilkanaście razy, a moi przyjaciele powtarzają, że dobrze, że jestem. Opowiadam im o samolotach. Opowiadam jakie są piękne i jak podłoga na lotnisku drży gdy startują. Wtedy milkną na chwilę, a potem powtarzają, że nie wiedzą czy ja wiem ale oni chcieli być pilotami. Jeden z przyjaciół nawet skakał na spadochronie. Przeczytałem archiwum jego gadu, ale z innych powodów. Często powtarzał Annę. Powiedział, że tylko sprawdza gdy spytałem dlaczego. Nie powiedział jednak co, a ja nie zapytałem. Ja też sprawdziłem. Pisał do niej jasnowłosy aniele i że nie chce żebym ja sie dowiedział. Znamy sie dwanaście lat i ciągle potrafi mnie zaskoczyć.

Anna bardzo wychudła. Na zdjęciach innego przyjaciela spogląda w obiektyw oczami okrągłymi jak sygnalizacja świetlna. Wpatruje się tak bardzo w obiektyw jakby bała się że ją przeoczy. Bawi mnie jej zmieszanie gdy, widząc mnie przebiega na drugą stronę ulicy i chowa się za samochód. Niczego nie żałuję i nie przebaczam. Potrafię zaskoczyć. Czekam na właściwy moment by dowiedział się o tym mój przyjaciel.

nigdy_i_nigdzie : :
-->Beny
18 października 2005, 21:06
hahahah beny faktycznie ale tez przeciez gdyby go w swiecie nie bylo to tez by sie pewnie popierdolilo ;)
bean
18 października 2005, 00:43
Indeed, friends will be friends :D :)
15 października 2005, 19:28
Jakież to mądre i piękne słowo:
\"Spierdalaj\"
Ach!
i gdybyż tak np.
papieża mottem się stało,
to by się dopiero w świecie
P O J E B A Ł O! :P
-->Beny
15 października 2005, 09:30
spierdalaj
14 października 2005, 00:04
Indiańska opowiastka.
Młodzieniec do starca:
Czasami czuję jakbym miał w sercu dwa wilki - jeden jest łagodny i współczujący, drugi zaś wściekły i mściwy.
Jak myślisz ktory z nich wygra?
Ten, którego będziesz karmił - odrzekł starzec.
kobieta zamężna
11 października 2005, 11:06
brakowało mi trochę Ciebie...
08 października 2005, 20:41
coś tam o \"przyjaciołach\" i o \"biedzie\" mi się nawinęło na myśl, ale to zbyt trywialne ; i też coś o przyjacielskiej, pieprzonej dwulicowości ; ale szkoda słów, napisałeś wszystko w zakończeniu
e_+
06 października 2005, 18:28
friends will be friends
06 października 2005, 17:43
wychudła powiadasz
06 października 2005, 15:40
... już chyba nieprzyjaciel ... miło cię widzieć ...

Dodaj komentarz