lis 20 2003

epizod 1


Komentarze: 3

Blogi to nie pamiętniki - nie mają nic wspólnego z intymnością szuflady i dyskrecją zamkniętych okładek. Szczególna relacja pomiędzy pamiętnikiem a jego twórcą, która czyni z własnego tekstu rodzaj magicznego towarzysza jest tu nieobecna. Tu nie pisze sie w samotności tylko dla ludzi. A jeśli dla ludzi to zawsze zmienia postać rzeczy. Czyni to automatycznie z blogowiczów zgraję wytęsknionych cudzego zainteresowania wywnętrzających się ponuraków, ewentualnie zaocznych literatów. Parafrazując Boya - kiedy nikt nie chce cie już słuchać napisz bloga.

Co niniejszym czynię.

nigdy_i_nigdzie : :
01 grudnia 2003, 17:32
zechcemy słuchać
01 grudnia 2003, 13:04
czyżby?
Dworzanka
20 listopada 2003, 10:34
Często jednak zaoczni literaci są zaskakująco nieźli w tym, co robią. Ponuraków sobie odpuszczam, a Boy zawsze był przekorny;-)

Dodaj komentarz