Trzy kobiety
Komentarze: 3
Jest ! jest ! jest !
Ja pierdole, faktycznie nie ściemniała! Jest modelką!
Twój styl, marzec, 84 strona !
Kasia21 - i kto by pomyślał że laski z twojego stylu umawiają się na randki przez sieć :D:D:D
Są trzy możecie zgadywać ;), no ale skoro nikt nie chciał słuchać to o dzisiaj
Na przystanku pojawia się para absolutnie angażujących moje spojrzenie nóg.
Ubrana? - Styl, styl, styl, lans! Krótka niebieska kurteczka zakończona dokładnie w miejscu gdzie jej posladki zmieniają się w plecy.
Nogi!
Turkusowa wełniana czapka, czarne kosmyki rozssypane na czole.
Szczupła, bezczelnie niewinna, szalik.
Detale: Beżowe półbuty zakryte nogawkami spodni - kopie śnieg. Małe okrągłe okularki zssunięte do połowy noska. Jak w pornolu o lubieżnych nauczycielkach. Nosek - mmmmm, całuje w sam koniuszek. Nie wiem gdzie patrzy, nie mogę ukradkowymi spojrzeniami znaleźć jej źrenic w tych wszystkich kątach jakie tworzą zssunięte okulary.
Nogi!
Cyberpunkowa anima zawinięta w poliestrowy pancerzyk i niebieskie dżinsy.
Specyficzna membrana - być może zatrzymuje zimno
Na pewno przepuszcza sexappeal -
- czuję go zaraz go dotknę
Autobusy autobusy który to twój numer? W pasie? mi pasuje, wsiadam.
Żuję słowa - guma z pajęczyną w ustach
lookatmelookatyoulookatmelookatyoulookatmelookatyoulookatmelookatyou
Rozmawia z jakimś facetem, on wstaje, ona nie ma jak go przepuścić w wąskim przejściu
Nie ma?
Przechodzi przez pół długości autobusu, staje przede mną i prawie opiera się o mnie plecami.
Stand in my shoes men! Jeśli pochylę głowę dotkną policzkiem jej włosów. Enjoy!
Obracam głowe, jest za blisko. Z drugiej strony jakieś gimnzjalne stworzonko. Drobna, czarne bazkształtne ciuchy i mnóstow pryszczy.
I oczy anny.
Ich spojrzenie anny
Ich kolor anny
Ich łuk powiek anny
Ich ja w nich anno
STOP zielone pomarańczowe czerwone IDŹ
wszędzie cię widzę
wszędzie cię nie widzę
Jesteś cholernym plagiatorem boże, odcinasz kupony od udanego projektu?
gdyby o ciało chodziło mógłbym zaufać twoim zdolnościom plastycznym
aleś ty ją z razem z diabłem lepił pijany lubieżnością
już nic nie pamiętasz, twoje dłonie ją pamiętają
moje dłonie ją pamietają
patrzysz na mnie anno?
oto jestem
myślę jedząc zupę ogórkową
jutro wtorek tik tak tik tak
Dodaj komentarz