Archiwum 14 sierpnia 2005


sie 14 2005 Wyżej podnieście strop cieśle
Komentarze: 8

Już za chwileczkę już za momencik jeszcze tylko tydzień. Nie liczę dni czemu miałbym. Wszystko o czym marzyłem na myśl o powrocie do Polski w jakiś sposób ziściło się tutaj. I tylko od tak dawna nie widziałem nikogo. Tymczasem jeszcze dwa loty. Neapol i Faro. Prawie czuję się poruszony. Coś jest chyba w tych wielkich odrzutowych kredensach. Coś jest po tamtej stronie chmur. Coś jest w tym grzmiącym podmuchu który obraca kilkaset ton jak słomkę na skraju pasa a potem wbija cię w fotel a uszy zjezdzają na tył głowy. Obok mnie na stole moje ID. Zdjęcie, imie, nazwisko. Poniżej jeszcze małymi literkami Air Crew. Oddam je za kilka dni. Żegnajcie Monarch Airlines. Zostawie sobie kilka wspomnień. Nimi trudno się podzielić. Ale jeszcze kilka spojrzeń. Miałem to szczeście, że dzielą je ze mną inni ludzie. I na dodatek jakie muszą mieć super aparaty.

Image hosted by Photobucket.com Image hosted by Photobucket.com Image hosted by Photobucket.com
nigdy_i_nigdzie : :